Od 31 lat, Polskę i Wielką Brytanią łączą silne związki społeczno-ekonomiczne, które sprawiają, że obopólna wymiana handlowa jest korzystnym zjawiskiem. Zmiany ustrojowe, a szczególnie wejście Polski do Unii Europejskiej umocniły relacje biznesowe. Jednakże obecnie sytuacja zmienia się dynamicznie z uwagi na Brexiti konsekwencje ekonomiczne z powodu kryzysu gospodarczego, wywołanego przez pandemię koronawirusa. Oznacza to, że pojawia się wiele zagrożeń i niewiadomych w prowadzeniu działalności gospodarczej. Z całą pewnością odczuje to część polskich przedsiębiorców, ze względu na fakt, iż ponad 6% krajowego eksportu jest skierowane właśnie do Zjednoczonego Królestwa.

Solidny partner

Wielka Brytania jest od wielu lat w czołówce krajów, do których polskie firmy decydują się na eksport towarów i usług. Potwierdzają to badania Głównego Urzędu Statycznego, które pokazują, że wielkość eksportu na Wyspy Brytyjskie wyniósł 61 232,9 mln PLN w 2019 roku. Plasuje to Wielką Brytanię na 3 miejscu co do wielkości rynku eksportowego dla Polski. Głównymi dobrami eksportowanymi na wyspy Brytyjskie są:

  • maszyny i inne wyroby trwałe (18,74%)
  • produkty rolno-spożywcze (18,65%)
  • sprzęt transportowy (13,45%)
dobra eksportowe

Te trzy rodzaje towarów składają się na blisko połowę wartości eksportu do Wielkiej Brytanii.

Natomiast saldo handlowe wynosi 37 882,1 mln PLN. Tak duża kwota nadwyżki powoduje, że ​​Polska jest bardziej uzależniona od eksportu do Wielkiej Brytanii niż importu z Wysp Brytyjskich. W konsekwencji nasz kraj jest bardziej narażony na potencjalne ograniczenia w dostępie do brytyjskiego rynku krajowego.

Brexit

W 2020 roku Polscy przedsiębiorcy, którzy eksportują do Wielkiej Brytanii, muszą zaadaptować się do nowych warunków rynkowych, jakie będą na nich czekały od 1 stycznia 2021 roku. Jest to moment, w którym Zjednoczone Królestwo opuści Unię Europejską i w związku z tym firmy utracą możliwość handlowania na dotychczasowych warunkach wolnego handlu. Wiąże się to ze zmianami prawno — ekonomicznymi w relacjach na linii Londyn-Bruksela. Ostateczne założenia jeszcze nie są znane, ponieważ jest to temat wielomiesięcznych negocjacji prowadzonych przez rząd brytyjski z Komisją Europejską.

Nowe stawki celne

W zapowiedziach rządu brytyjskiego można usłyszeć, że zostaną wprowadzone stawki celne obejmujące pewne grupy produktów. Wedle obliczeń Polskiego Instytutu Ekonomicznego nastąpi średni wzrost taryf z 0 proc. do 7,3 proc. przy zachowaniu obecnej struktury towarowej. Występują również branże, które bardziej dotkliwie odczują zmiany stawek celnych. W grupie produktów rolno-spożywczych mogą one wynieść aż 25 proc., natomiast najwyższe cła przewiduje się, że zostaną nałożone na wyroby tytoniowe, mięsa, produkty mleczarskie i przetwory mięsne. Tak znaczny wzrost cen wywołany przez wprowadzenie taryfy może przyczynić się do spadku zainteresowania polskimi produktami, które są oferowane na rynku brytyjskim.

brexit

Ograniczenia pozataryfowe

Eksperci Banku Gospodarstwa Krajowego zwracają także uwagę, że na obopólną wymianę handlową mogą mieć wpływ również pewne ograniczenia pozataryfowe, takie jak kontrole celne, sanitarne, fitosanitarne, wymagane certyfikaty czy dokumenty dopuszczające stosowanie zagranicznych produktów na terenie Zjednoczonego Królestwa. W przypadku braku nowej umowy handlowej o wzajemnych relacjach UE-Wielka Brytania powstałaby próżnia prawna w wielu poza handlowych obszarach współpracy.

Przyszłoroczne wyzwania przedsiębiorców

Zmiany, jakie zajdą w 2021, będą wymagały od Polskich firm innowacyjnego i elastycznego podejścia do nowych warunków w Wielkiej Brytanii, które będzie konieczne, aby utrzymać konkurencyjną pozycję na rynku. Jest to okazja dla firm by stać się jednym z najważniejszych eksporterów na innych rynkach w krajach unijnych.

Nowa rzeczywistość pandemiczna

Z całą pewnością, na dzisiejszą sytuację eksportową polskich firm do Wielkiej Brytanii, znaczący wpływ miał wybuch epidemii koronawirusa. W ciągu ostatniego roku właściciele musieli się zdecydować na zoptymalizowanie procesów w przedsiębiorstwach. W tamtym czasie wielu firmom groziła zarówno utrata klientów, jak i również brak zapłaty za towary i usługi. Wynikiem tego była utrata płynności finansowej wśród wielu z nich. Potwierdzają to badania PwC, które wskazują, że aż 90% firm w Polsce odczuwa zakłócenia działalności wynikające ze społecznej izolacji i zmiany zachowania klientów oraz w konsekwencji, aż jedna trzecia firm ogranicza zatrudnienie w reakcji na wstrząs gospodarczy, jaki dotknął nasz kraj.

Zmiany preferencyjne wśród odbiorców

Zmianie również ulegają preferencje konsumenckie odbiorców towarów. Kryzys gospodarczy zweryfikował dotychczasowe potrzeby społeczeństwa i sposoby dostarczania poszczególnych produktów. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez McKinsey & Company, które wskazują, że aż 63% brytyjskich konsumentów postanowiło zmienić sklepy, marki oraz sposób robienia zakupów. Badanie pokazuje także, że 73% brytyjskich konsumentów nie wznowiło jeszcze „normalnych” działalności poza domem. Pokazuje to, że rynek na wyspach jest zainteresowany nieszablonowymi rozwiązaniami produktowymi, oferowanymi przez firmy eksportujące towary.

nowa rzeczywistość

Duże utrudnienia w transporcie międzynarodowym

Należy również zwrócić uwagę, na trudną sytuację w sektorach transportu i logistyki. Wymiana gospodarcza jest utrudniona z powodu występowania restrykcyjnych ograniczeń w systemie międzynarodowego ruchu towarowego. Ograniczenia w obsłudze transportu, czy też częściowe kontrole graniczne nie sprzyjają szybkiemu procesowi dostarczania produktów. Polityka transportowa wpływa również na wzrost kosztów, jakie muszą ponieść firmy eksportowe. Dowodzi tego badanie przeprowadzone przez BICS, w którym 21% firm kontynuujących handel w okresie pandemii wskazywało, że rosnące opłaty za transport są jednym z największych wyzwań w czasie lockdownu. Z tego powodu należy na bieżąco śledzić informacje i reagować na wszelkie możliwe zmiany prawne.

Państwowe wsparcie dla biznesu

W odpowiedzi na trudną sytuację ekonomiczną, państwa decydują się na doraźną pomoc firmom. Polska zdecydowała się przeznaczyć 100 mld PLN na wprowadzenie programów wsparcia finansowego. Środki zostały rozdysponowane na pomoc mikroprzedsiębiorstwom, MŚP i dużym firmom. Mają na celu poprawić płynność finansową firm, zrekompensować szkody poniesione w wyniku pandemii, ochronić miejsca pracy w mikrofirmach oraz MŚP, wesprzeć działanie sektorów najmocniej dotkniętych skutkami pandemii. W przyszłości możemy spodziewać się nowej strategii wsparcia dla firm opracowanej przez polski rząd.

Podsumowanie

Podczas analizy brytyjskiego rynku eksportowego należy spojrzeć na sytuację z wielu perspektyw. Z jednej strony wciąż obserwujemy krótkoterminowe skutki kryzysu ekonomicznego wywołanego przez pandemię COVID-19, z drugiej strony spoglądamy z niepewnością na zbliżający się Brexit. Dodatkowo polscy przedsiębiorcy powinni niepokoić się nadchodzącym lockdownem, który wpłynie na obecne i przyszłe decyzje biznesowe. Te 3 nakładające się na siebie czynniki sprawiają, że na rynku pojawia się wiele ryzyk, ale i możliwości. Firmy eksportowe wciąż są zmuszone, by poszukiwać nieszablonowych i alternatywnych rozwiązań, aby utrzymać swoją pozycję na rynku.