Przemysł motoryzacyjny jest jedną z najważniejszych gałęzi polskiego przemysłu od wielu lat. Branża kreuje ponad 550 tys. miejsc pracy w wielu fabrykach, warsztatach i centrach dystrybucji. W naszym kraju produkuje się niemal wszystkie składowe części aut, z których większość jest eksportowana. Stanowi to aż 13% całkowitego eksportu dóbr z Polski. Na mapie Europy, Polska stała się atrakcyjnym miejscem do inwestowania w motoryzację, co pokazują dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, które wskazują, że łączny poziom bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce od początku XX wieku wyniósł aż 10,3 mld EURO. Naszymi głównymi towarami eksportowymi w tej branży są:
- samochody osobowe, ciężarowe i autobusy,
- przyczepy i naczepy,
- jednoślady,
- części samochodowe.
Polska jest ważnym graczem na unijnym rynku, na którym mocno konkuruje zarówno z krajami Europy Zachodniej, jak i Europy Środkowo-wschodniej.
Liczba wyprodukowanych samochodów
W 2019 roku liderem produkcji samochodów w Polsce stał się Volkswagen Poznań, który w minionym wypuścił 266,1 tys. nowych modeli. Na drugim miejscu znajduje się Fiat Auto Polska, który wyprodukował 263,2 tys. samochodów w Tychach. Natomiast na trzecim miejscu uplasował się Opel Polska z wynikiem 92,5 tys. skonstruowanych pojazdów. Z danych PZPM możemy zauważyć siedmioprocentowy spadek w stosunku do danych z 2017 roku. Daje to nam piąte miejsce, pod względem produkcji nowych pojazdów w Europie.
Przewagi konkurencyjne
W erze globalizacji oraz optymalizacji kosztów, firmy motoryzacyjne poszukują odpowiednich miejsc do ekspansji zagranicznej. Polska jako unijny kraj gwarantuje nieograniczony dostęp do europejskiego rynku. Pod uwagę należy także wziąć fakt, że w porównaniu do krajów Europy Zachodniej, nasz kraj oferuje znacznie niższe koszty pracy i preferencyjne warunki inwestowania. Koncerny motoryzacyjne decydując się na zwiększenie liczby swoich fabryk, mają dostęp do wykwalifikowanej kadry pracowniczej, dzięki której przedsiębiorstwa mogą działać efektywniej.
Lokalizacja głównych fabryk
Na terenie Polski działa wiele firm motoryzacyjnych, zajmujących się zarówno produkcją części samochodowych, jak i samych pojazdów osobowych i użytkowych. Największymi firmami zachodnimi, które mają swoje oddziały w Polsce są m.in. fabryka Fiata w Tychach, fabryka Toyoty w Wałbrzychu, fabryka Opla w Gliwicach oraz fabryka Volkswagena w Poznaniu. Są one w większości zlokalizowane w pobliżu węzłów komunikacyjnych, które umożliwiają zarówno sprawną logistykę między fabrykami, jak i dogodny dojazd dla pracowników.
Kierunki eksportu
Eksport samochodów z Polski stanowi ważny element strategii firm motoryzacyjnych. W minionym roku kraje UE odpowiadały za niemal 90 procent całości motoryzacyjnego eksportu z naszego kraju. Zarówno na samochody osobowe, jak i użytkowe, które zostały wyprodukowane w Polsce, występuje znaczący popyt na rynku europejskim. Na podstawie danych opublikowanych przez Eurostat, możemy zauważyć, że w 2019 roku eksport branży motoryzacyjnej wyniósł blisko 14,4 mld euro i był wyższy o prawie 6% niż w roku poprzednim. Od wielu lat, naszym największym odbiorcą samochodów są Niemcy, do których eksport samochodów wynosi 35,6% całości. Na drugim miejscu są Włochy (10,4%), a na trzecim uplasowała się Wielka Brytania (9,3%).
Kryzys w związku z Covid-19
Branża motoryzacyjna była jedną z tych, które najdotkliwiej ucierpiały w wyniku kryzysu światowego związanego z pandemią. Załamanie na rynku motoryzacyjnym UE znacząco odczuł polski przemysł motoryzacyjny, w którym występuje silna zależność od eksportu. Dotyczy to zarówno pojazdów, na które popyt zagraniczny zmalał do rekordowo niskich poziomów, jak i części samochodowych. Fabryki i wytwórnie, które są miejscem pracy dla tysięcy pracowników zostały w części zamknięte, lub ich działalność została ograniczona ze względu na zagrożenie wybuchu ogniska koronawirusa. Na początku drugiego kwartału zostały zamknięte czasowo fabryki m.in. w Tychach, Gliwicach, Poznaniu, Wrześni i Wrocławiu. Zmniejszony popyt na samochody przekłada się na mniejszą liczbę wyprodukowanych pojazdów. W ciągu pierwszych trzech kwartałów produkcja zmniejszyła się aż o 33,2% w stosunku do tego samego okresu w 2019 roku. ACEA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów) przewiduje, że do końca tego roku zostanie zarejestrowanych blisko 30% mniej nowych samochodów niż w roku ubiegłym.
Przerwanie łańcucha dostaw
Jednym z największych ciosów, jaki otrzymała polska motoryzacja, było czasowe przerwanie dotychczasowych łańcuchów dostaw. Początkowo, sytuacja w Chinach błyskawicznie wpłynęła na dostawy części do fabryk w całej Europie. Przełożyło się to na zamrożenie działalności zakładów w Europie, które opierają się na zarządzaniu dostawami na zasadzie just-in-time. Polski przemysł motoryzacyjny szczególnie odczuł opóźnienia w dostawach z Chin, z uwagi na to, że nasz kraj jest zagłębiem produkcji części, dzięki którym fabryki mogą masowo produkować nowe samochody.
Konsekwencje ekonomiczne dla branży
Badanie PZPM I KPMG wskazało, że w związku z utraconym przychodem, aż 61% firm motoryzacyjnych, działających w Polsce musiało zdecydować się na zmniejszenie wynagrodzenia pracowników. Co więcej, prawie 40% z nich miało problemy z utrzymaniem płynności finansowej. W konsekwencji eksperci z firmy analitycznej AutomativeSuppliers.pl oceniają, że w związku z obecną sytuacją ekonomiczną przedsiębiorstw, prace może stracić około 30% kadry pracowniczej. Niezwykle istotne w kwestii łagodzenia gospodarczych skutków epidemii, jest proaktywne działanie państwa w postaci tarcz antykryzysowych, które pozwalają przedsiębiorstwom skorzystać z szeregu ulg, dzięki którym są stanie utrzymać miejsca pracy i nie zwiększać ogólnego poziomu bezrobocia. Również firmy motoryzacyjne działające w Polsce, będą mogły liczyć na wsparcie z nowej perspektywy unijnej na lata 2021-2027 w ramach funduszu odbudowy. Po negocjacjach z krajami UE, nasz kraj będzie mógł liczyć na 34,2 mld euro w postaci kredytów (153 mld złotych) i 23,1 mld euro (103 mld złotych) w postaci bezzwrotnych dotacji.
Podsumowanie
Branża motoryzacja w Polsce i związany z nią handel przechodzi teraz najtrudniejszy czas w swojej historii i jej ponownie otwarcie i stopniowy powrót do działalności może zająć wiele lat. Dla firm dużą niewiadomą będą także przyszłe relacje handlowe z krajami wspólnoty. Chcąc dalej działać, firmy będą musiały opracować strategię, która powinna zawierać m.in. racjonalny plan inwestycji w rozbudowę zakładów produkcyjnych, co potencjalnie może dać możliwość zwiększenia produkcji i pobudzenia eksportu zarówno na stałych, jak i nowych odbiorców. Dodatkowo eksperci wskazują, że konieczne będzie także podejmowanie proaktywnych działań przez rząd, aby wspomóc działalność firm motoryzacyjnych.
Szkoda tylko, że wszystkie te fabryki należą do zagranicznego kapitału. Także w teorii eksportujemy, ale w praktyce…